Jak wybrać wiązania skiturowe?

Wiązania, jak każdy inny element sprzętu skitourowego, należy wybierać zaczynając od postawienia sobie pytania co chcę robić oraz gdzie, oraz czy będzie to skitouring, freetouring, a może jednak bardziej freeride. Znalezienie odpowiedzi nie jest proste ani dla osób początkujących ani doświadczonych i często kończy się na posiadaniu kilku zestawów nart dedykowanych do różnych warunków oraz typów wypraw.

Rodzaje wiązań

Generalnie wiązania różnią się między sobą wagą oraz przeznaczeniem, za którym stoją różnice konstrukcyjne. Nowoczesne wiązania skiturowe to wiązania pinowe, które wyparły ciężkie wiązania szynowe.

Wachlarz wiązań pinowych zaczyna się od ultralekkich wiązań przeznaczonych dla biegaczy narciarskich, poprzez spory segment uniwersalnych wiązań skialpinistycznych, aż po tzw. hydrydy np. Atomic Shift lub Market Duke, będące połączeniem wiązań pinowych ze zjazdowymi, dedykowane do freetouringu, czyli połączenia skitouringu z freeridem.

Ultralekkie wiązania dla biegaczy, to wiązania pozbawione wszelkich elementów, które nie są kluczowe z punktu widzenia bicia rekordów czasowych, głownie na podejściu. Coś, co dla osoby uprawiającej freetouring i freeride jest absolutną koniecznością, np. ski-stopery, wzmocnienia konstrukcyjne, czy mechanizmy dodatkowej regulacji mocy wypięcia, dla biegaczy tylko niepotrzebnie zwiększa wagę, a walka idzie o gramy 😉.

Typowe wiązania skialpinistyczne, najczęściej spotykane oraz zalecane do skitouringu, to wciąż lekkie wiązania pinowe, montowane w zestawie ze ski-stoperami, z regulowaną mocą wypięcia, choć przeważnie w ograniczonym zakresie. Różnice w tym segmencie to waga, łatwość obsługi i pewne cechy użytkowe, które powodują, że w terenie, w którym będziemy najwięcej działać, akurat ta cecha jest dla nas ważna – np. możliwość wpięcia harszli lub odpięcia piety bez konieczności wypinania przodu. Te cechy mogą mieć znaczenie dla doświadczonych osób, które już mają swoje konkretne wymagania. Osobom rozpoczynającym przygodę zalecam wiązania, które są łatwe w obsłudze, posiadają ski-stoper oraz są względnie lekkie.

Wiązania hybrydowe, to świetne rozwiązanie dla osób, dla których liczy się dobry zjazd freeride, ale też dla tych, co czasem lubią pochodzić więcej. Dzięki unikalnemu połączeniu wiązania pinowego z wiązaniem zjazdowym, wyszła hybryda odpowiednia dla osób poszukujących uniwersalnego rozwiązania. Nie są to najlżejsze wiązania, ale mając na uwadze co oferują, jest to pomijalne. W takie wiązania można wpiąć również buta zjazdowego, co pozwala mieć jeden zestaw nart na wszystkie okazje – od jazdy stokowej poprzez skitouring aż po freeride. Takie wiązania dobrze się sprawdzą na szerszej oraz cięższej narcie, na której można pojechać bardziej ambitne zjazdy pozatrasowe.

Dobór wiązań do rodzaju nart

Kompletowanie sprzętu zazwyczaj zaczynamy od nart, a wiązania dobieramy już do konkretnej narty. Wiązania muszą być kompatybilne pod względem przeznaczenia – do lekkich, wąskich nart nie montujemy ciężkich wiązań freerideowych ani odwrotnie, do solidnej narty freeride’owej nie powinniśmy montować za lekkich wiązań, bo nie wykorzystamy potencjału takiej narty.

W przypadku składania zestawu skialpinistycznego, należy zwrócić uwagę, czy wybrane wiązanie posiada pasujące do szerokości narty ski-stopery, czy będzie się dało dokupić harszle oraz czy będą kompatybilne z posiadanymi butami. Nie wszystkie buty pasują do wiązań hybrydowych (np. bezrantowe nie nadają się wcale, a niektóre mogą mieć za płytki rant), nie da się do nich też zamontować harszli.