Zdrowie

Najsłabszy mięsień

„Odpoczynek to element planu treningowego” – głosi jedno ze sportowych haseł. W tym samym czasie inne mówi, że „nie ma czegoś takiego, jak przetrenowanie – jest tylko lenistwo” (Nie ma takiego miasta jak Londyn; jest Lądek, Lądek zdrój…). Słuchając ich czuję się jak w trakcie debaty politycznej – dwóch dyskutantów, siedem opinii i jeden wielki…

Lifestyle

Jak CrossFit trenować i nie zbankrutować

Jednym z pierwszych pytań, jakie zadaje sobie człowiek zaczynający przygodę ze sportem jest „dlaczego te ciuchy są tak cholernie drogie”? Pytanie to pada bez względu na dyscyplinę – czy to bieganie,  CrossFit, triatlon, czy cokolwiek innego – zadaje je sobie każdy początkujący, a i do weteranów wraca ono raz po raz. Najtańszy jest chyba basen…

Lifestyle

BOXów jak psów (a psów jak mrówków)

Przy okazji CrossFitowego Spisu Powszechnego,  jaki na swoim blogu przeprowadził Kamil Timoszuk, przyszedł mi do głowy pomysł, aby sprawdzić w którym mieście BOXów jest najwięcej. Pierwsza, od razu przychodząca do głowy odpowiedź brzmi ” w Warszawie” –  w końcu mamy w stolnicy aż 12 BOXów na 1,7mln mieszkańców – ale czy jest to odpowiedź prawdziwa?…

Lifestyle

Lans, Bauns i Burpees

Jednym z najbardziej niedorzecznych argumentów przeciwko CrossFitowi jaki kiedykolwiek słyszałem jest „CrossFit jest zbyt modny. Osoby, które go ćwiczą zachowują się jak sekta i uważają się za nadludzi. W kółko gadają tylko tym CrossFicie –  aż rzygać się chce… Poza tym jest zbyt nachalnie promowany. Gdyby Reebok go nie reklamował nikt by go nie ćwiczył”.…

Lifestyle

Ofiara własnego sukcesu

CrossFit w oczach przeciętnego Kowalskiego ma dwa oblicza – albo wysportowanej babki napieprzającej młotem w gigantyczną oponę, albo spoconych kolesi wskakujących na drewniane skrzynie. W grę wchodzi jeszcze mix obydwu płci zwijających się w konwulsjach na podłodze – ktoś się porzygał, ktoś przytomność stracił – ot, zalegalizowana forma samobójstwa… Ktokolwiek uprawiał CrossFit (nie mylić z…

Lifestyle, Zdrowie

Laski z CrossFitu – czyli jak mieć zajebistą dupę i czuć się jak bogini

99% znanych mi kobiet jest na permanentnej diecie. Wieczne odchudzanie w pogoni za wyśrubowanymi przez kolorowe magazyny „standardami”, bądź zwykła zawiść wobec koleżanki, na widok której faceci odwracają głowy. Nieważne, co je napędza, ważne, że non-stop gonią za tą wymarzoną figurą, choć w zasadzie nie powinienem pisać „gonią” – bo większość z nich zamiast wyjść…

Lifestyle

Historia żółtej ciżemki, czyli jak kupowałem buty do ciężarów

Najpierw uważałem je za fanaberię. CrossFit pełen jest gadżeciarstwa i produktów dużo droższych, niż wynikałby to z ich trwałości, czy chociażby zdrowego rozsądku. Koszulki po dwie stówy, spodenki za trzy – z pewnością są ludzie, którzy są w stanie tyle zapłacić za produkt z fajnym logo, ale dla mnie to ten sam poziom, co stanie…